Kiedy dosta艂a propozycj臋 pracy od be艂chatowskiego zespo艂u, czu艂a si臋 jak w niebie. Lepszej pracy nie mog艂a sobie wymarzy膰. Okres pr贸bny by艂 wej艣ciem od razu w g艂臋bok膮 wod臋. Zast臋pstwo na stanowisku rzecznika prasowego by艂o bardzo stresuj膮cym i wymagaj膮cym zaj臋ciem. Jednak znaj膮c spos贸b bycia Anny, nie musia艂a si臋 ona niczego obawia膰. Lekko艣膰 w wykonywaniu zada艅, 艂atwo艣膰 w nawi膮zywaniu nowych kontakt贸w . To tylko polepsza艂o jej sytuacj臋 w pracy i ju偶 pod koniec sezonu wiedzia艂a, 偶e zostaje na sta艂e. W tym prawie p贸艂rocznym okresie pr贸bnym pozna艂a ca艂y sztab szkoleniowy i zesp贸艂. Zd膮偶y艂a nawet zaprzyja藕ni膰 si臋 z niekt贸rymi sportowcami, z reszt膮 by艂a tylko zaznajomiona. Jeden z siatkarzy szczeg贸lnie nie przypad艂 jej do gustu, a to dlatego, 偶e ju偶 pierwszego dnia na zast臋pstwie da艂 si臋 jej we znaki. Jako jedyny nie przyszed艂 na zaplanowane wcze艣niej spotkanie zapoznawcze. P贸藕niej sp贸藕ni艂 si臋 na konferencj臋 prasow膮 dla ca艂ej dru偶yny. A jeszcze innym razem Anna musia艂a ratowa膰 j...
Komentarze
Prze艣lij komentarz